Wizyty

czwartek, 17 marca 2016

Sielsko Anielsko

Bo kto powiedział, że Anioły przylatują tylko na Boże Narodzenie? 
Ja wolę je bardziej we wiosennej odsłonie. 
I lubię się nimi otaczać cały rok.













    Aniołki zapakowałam w kawałki juty. ;)




Prace zgłaszam do wyzwania:


6 komentarzy:

  1. Piękne wiosenne aniołki! Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Od A do Zet!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy za udział w naszej zabawie.
    No właśnie! Kto powiedział, że Anioły przylatują tylko na Boże Narodzenie? W wydaniu wiosennym są radosne i kolorowe! Te tutaj przynoszą uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak pomysłowo zrobione! Sama radość patrzeć na te słodziaki. Dziękuję za udział w wyzwaniu Sklepu Od A do Zet.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, wiosenne aniołki mają mnóstwo uroku! Są bardzo sympatyczne :) Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu sklepu Od A do Zet!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są i bardzo pomysłowo wykonane. Ja bym wręcz powiedziała, że to są elfy w anielskiej odsłonie. Dziękuję za udział w zabawie na blogu Sklepu Od A do Zet i życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń